Nikt nie wątpi w sensowność robienia pompek czy przysiadów. Ale czy trening bez obciążenia, czyli z samą masą ciała, jest w stanie wyrobić naprawdę imponującą muskulaturę? Autor rozprawia się z różnymi mitami na temat zasad budowania masy mięśniowej, a przede wszystkim pokazuje, że odpowiednio dobrane ćwiczenia kalisteniczne, ułożone w sensowny program, bezdyskusyjnie pozwalają na zbudowanie zdrowej, atletycznej sylwetki.
Kluczem jest właściwe manipulowanie długością serii, liczbą sesji, czasem regeneracji i innymi parametrami treningu. Budzącą respekt muskulaturę można sobie wyrobić na czysto, bez „koksu”, a nawet bez pomocy siłowni, jeśli nie masz na nią czasu czy ochoty. Trzeba tylko wiedzieć jak, a potem zacisnąć zęby i mądrze ćwiczyć.
• Optymalna struktura sesji
• Zasady doboru intensywności i długości serii
• Racjonalny odpoczynek i regeneracja
• Rola testosteronu i sposoby jego naturalnej stymulacji
• Konsekwencje brania steroidów
• Przykładowe programy treningowe
• Komentarze do ćwiczeń